crav

Który ścigant nie marzy o tym, by dosiąść karbonowego S-Worksa? To proste - ten, który już go ma. Rzecz jasna trochę przesadzam, ale jest w tym chyba więcej, niż tylko ziarno prawdy. Chociaż z drugiej strony coraz częściej słyszę, że rowery te zaczynają być jak BMW - najpierw szpan, później bardziej zrozumiałe przesłanki. Szczęście, że pomimo posiadania Stumpjumpera nie chadzam na solarium i nie noszę białych butów...znaczy się nie jest źle

Mateusz Nabiałczyk

Firma dość wcześnie chwali się pełną ofertą na kolejny sezon, a w niej aż roi się od 29erów! I słusznie. Ilości maszyn nie zliczę, bo nie mam aż tylu palców, zatem powoli, po kolei zobaczymy, co nas czeka w 2012 (o ile nie będzie końca świata).

9059Dla kobiet przygotowano następców, a może następczynie Myki, o których wspominałem tutaj, choć nic nie stoi na przeszkodzie, by jeździły na typowo męskich modelach, których ofertę otwiera Rockhopper.

Tutaj bez sensacji - dwa warianty z aluminium M4, od około 3 000 PLN, za które otrzymujemy podstawowy, acz rozsądnie dobrany osprzęt. Na początek przygody z 29" i dla mniej wymagających.

Dla szukających czegoś więcej mam świetną informację. Do gry wkracza nowy model zwany Carve. Plasuje się on dokładnie pomiędzy podstawowym Rockhopperem a Stumpjumperem. Co to oznacza? Usportowiona geometria, polerowane spawy i rurki z dodatkowo cieniowanego alu M4 i mocowanie hamulca PM. Do wyboru 3 wersje wyposażeniowe. Ceny od lekko ponad 4 000 PLN, tak więc zapowiada się dobrze...o ile geo faktycznie będzie bliskie Stumpiemu.

crav

Segment Hardtaili oczywiście zamyka wspominany Stumpjumper wraz z topową odmianą S-WORKS. Co ciekawe oficjalnych informacji na temat gamy póki co nie ma, ale nie spodziewałbym się zmian wykraczających poza nowe malowanie i kosmetyczne poprawki wzbogacone o nowe patenty typu wieszana na haczyku przednia przerzutka.

W krainie bujanego konika również przybyło mieszkańców. Ciepło przyjęty Camber o skoku 110mm doczekał się karbonowej wersji. Dodatkowo od starszych braci przeszczepiono mu tylne widły pod oś 142x12mm i mufę PF30.  Cieszy fakt, iż za około 5 500 złociszy będzie można dorwać podstawową wersję z alu M4, co na chwilę obecną zdaje się być bezkonkurencyjną propozycją, jeśli chodzi o przyzwoitego fulla 29" w wersji econo.

damperKarbonowy garnitur dostał też FSR. Przy okazji pojawił się ciekawy patent w postaci swego rodzaju napinacza łańcucha przejętego bezpośrednio z motocykli KTMa. Mam co do niego pewne obawy i wątpliwości, no ale Spec 'bele gówna'  raczej nie wciska. Równie interesujące jest zastosowanie nowego dampera Foxa, posiadającego magiczny dzyndzel, który pozwala na automatyczne ustawienie optymalnego sagu. Ot wystarczy usiąść i spuścić nadmiar powietrza. Super, że dokładając naprawdę niewiele do Cambera będzie nas stać na najtańszego FSRa M5 (niestety nie M-Power :-) ), a przy 130mm skoku można już odpuścić nerwowe hamowanie na górskich szlakach.

Na deser pozostał Epic. Niestety w jego przypadku konkretów brak, ale zdaje się, że podobnie, jak w przypadku Stumpjumpera - bez rewolucji. Z pewnością dostanie samoustawialnego Foxa, udoskonalonego Braina, ale jak będzie naprawdę, to się zobaczy...być może już niedługo. Dopiero wtedy okaże się na 100% co i jak, ale już dziś możemy być pewni, że będzie co najmniej tak dobrze, jak w tym roku.